Po pierwsze zakończenie szkoły polskiej w Aix - wystawiano przedstawienie Akademia Pana Kleksa, Tosia odgrywała drugoplanową ale niezmiernie ważną rolę Kota z Alabamy:
Jak widać powyżej emocje były wielkie, rodzice i dziadkowie przejęci, Tosia również, na koniec nagrodzona książką i dyplomem :)
Potem było zakończenie szkoły francuskiej z przedstawieniem w kilku odsłonach w tym indiańskiej i prowansalskiej:
Ale najważeniajsza w czerwcu była zdecydowanie wizyta dziadków:
Jak widać po uśmiechniętych buziach dziewcznek, były bardzo, bardzo szczęśliwe, spędzając całe dnie w wodzie z dziadkiem który udawał hipopotama oraz babcią która dogadzała im jak tylko mogła.
Wenty Reaktywacja Hurra!!!!
OdpowiedzUsuńTylko zdziwiony bylem bardzo ze w styczniu takie harce w basenie.. ta Marsylia to jednak cudowne miejsce!!
Ale potem doczytalem o tej petli czasowej..
RS
Pętla czasowa to była jak graliśmy w kulki o czwartej nad ranem... :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie: Jack Nicolson??? :)
OdpowiedzUsuńPS