Halo, halo!
Po dłuższej przerwie spowodowanej moim budżetami a Kasi podróżami po Europie ponownie się odzywamy z gorącym postanowieniem częstszych publikacji w najbliższym czasie.
Na początek news tygodnia - po ponad dwóch miesiącach przygotowań udało mi się szczęśliwie przebiec półmaraton Marseille-Cassis :):):)
Czas 1h46min, dowód poniżej:
http://www2.marseille-cassis.com/en/resultats-course/?nom=&prenom=&dossard=15114&annee=2011&submit=Search
Nie było łatwo bo trasa biegu (ponad 20.308m) biegnie po malowniczych klifach pomiędzy Marsylią a Cassis a różnica wysokości do pokonania wynosi ponad 300 metrów... Ale było warto, atmosfera i wrażenia naprawdę niezapomniane!
Chętnych zapraszam do uczestnictwa już za rok :)
Więcej szczegółów na oficjalnej stronie biegu:
http://www2.marseille-cassis.com/en/
Pozdrawiam,
JP
Jestesmy pod wrazeniem! Musisz tam byc wazna persona skoro rozwineli przed toba czerwony dywan :-)
OdpowiedzUsuńCo za czas! Co za czaaaas! Żeby Zimoch to widział!!! Szacun Panie!!! Dopiero odkryłem ten historyczny wpis.
OdpowiedzUsuń