To jest temat na bloga sam w sobie....
Nie wiem od czego zacząć, pewnie najlepiej od początku czyli od godzin pracy.
Dzień pracy we Francji zaczyna się teoretycznie chciałem napisać o godzinie 9 ale bardziej precyzyjnie będzie napisać około godziny 9. To jest tak normalnie bo znane są mi już konkretne przypadki osób dla których zaczyna się nie wcześniej niż o 10...
Wiem bo już pierwszym tygodniu pracy, ktoś uświadomił mnie, że tu na południu sporym nietaktem jest ustawienie przeze mnie spotkania na godzinę 9:30... "słuchaj stary, jakby ci to powiedzieć, tu na południu nigdy przed 10:00..."
Jak już się dzień pracy zacznie to pierwszą i zdecydownie ważną czynnością jest kawa, która w przyzwoitych przypadkach zajume minut 15, w mniej przyzwoitych może trwać nawet do godziny. W trakcie kawy omawiamy najważniejsze wydarzenia biznesowe minionych i nadchodzących dni, obgadujemy kolegów z biura, komentujemy stroje osób wchodzących do pracy po nas (o ile takie się zdarzą), czyli jednym słowem życie korporacyjne w pigułce.
Po spożyciu kawy i odprowadzeniu, w trakcie miłej pogawędki kolegów do ich miejsc pracy, około 10 znajdujemy się w końcu przed komputerem.
Nie na długo bo zanim się człowiek obejrzy to już jest godzina 12 czyli pora lunchu. I tu występuje kilka rodzajów lunchów:
- lunch szybki w stołówce poniżej 30 minut - w praktyce nie występuje
- lunch szybki w stołówce około godziny, bez kawy - dla zapracowanych
- lunch szybki w stołówce około godziny z kawą czyli 1.5 godziny
- lunch właściwy w knajpie poza firmą - do 2 godzin...
Muszę przyznać że dopiero tutaj zrozumiałem co to znaczy celebrować jedzenie. Nikt się nie śpieszy, wszyscy spokojnie jedzą rozmowy płyną swobodnie. Po skończonym lunchu wszyscy udają się do kafeterii i spokojnie czekają w kolejce na swoje espresso. Pełen luz...
Dla dociekliwym podaję że tak, wino w stołówce jest ale resztki przyzwoitości podpowiadają żeby nie pić bo ryzykuje się zaśnięciem przed biurkiem. Większość nie pije.
I w ten sposób mamy godzinę 14. Jeżeli jesteśmy już po kawie możemy zacząć spowrotem pracować.
O 17 pierwsze biura zaczynają pustoszeć ale większość osób znika ok. godziny 18-19, najwytrwalsi później.
I tak przez 4 dni w tygodniu, bo jak pewnie słyszeliście w dużej części zakładów w tym pięknym kraju obowiązuje RTT (Reduction du Temps de Travail - redukcja czasu pracy) czyli 35 godzinny tydzień pracy. Co oznacza, że w piątki pracujemy krócej... no nie do końca bo po reformach Sarkozy'ego (nie wiem ile strajków ich to kosztowało ale na pewno sporo), ten przywilej został trochę ograniczony. W praktyce piątki pracujemy normalnie ale te 3 nadliczbowe odkładają się w formie urlopu :) - dodatkowe 10 dni rocznie.
Razem ze standardowymi 25 dniami, oraz 5 dniami za staż pracy daje to w sumie 40 dni urlopu rocznie. Na tym chyba na dzisiaj zakończę, żeby szczękanie waszych zębów nie prześladowało mnie dzisiaj w nocy.
W kolejny odcinku opowiem o Comite d'Entreprise czyli francuskim wydaniu Komisji Socjalnej - instucji sama w sobie, która wspiera nas biednych pracowników zakładów kapitalistycznych we wszystkim poczynając na dofinansowaniu wczasów, poprzez organizację degustacji wina, po....
Pozdrawiam,
JP
Andrzej,
OdpowiedzUsuńwcale nie szczękam zębami bo u nas w IT też się pracuje po francusku (choć nie wiedziałem że to jest właśnie po francusku) z tą różnicą że absolutnie nieliczni mają resztki przyzwoitości ;-) przy lunchu
Jerem
Pisz, pisz to bede wiedzieć jakie standardy wprowadzać jak zaloze w końcu u siebie związki zawodowe. Ach trochę mi to przypomina standardy hiszpańskie. Ze tez zachcialo nam sie wracać z tej emigracji. Teraz zawodowo bliżej mi do standardów chińskich. Karolina
OdpowiedzUsuńA u mnie w pracy platna jest tylko przerwa na siku i to zakladajac ze zmiescisz sie w 10 minut. Przerwa na herbate (a na coz by innego in England ;)) wynosi 15 minut i jest odliczana z czasu pracy tak jak i lunch (1h). Czyli przychodzisz do pracy na 8:30, wychodzisz miedzy 17:30 - 17:45 (w zaleznosci jak dlugo ostatni klient bedzie sie gramolil) a przepracowales tylko 7,5h!! Aaa, dla niewtajemniczonych pracuje jako technik w aptece. Julka
OdpowiedzUsuń